Świąteczne spotkanie Klubu "Myślę sobie..."
Świąteczne spotkanie Klubu "Myślę sobie..."
11 grudnia odbyło się ostatnie w tym roku spotkanie Klubu "Myślę sobie...". Tematem tego poetyckiego wieczoru były święta Bożego Narodzenia. Na spotkaniu swoimi wierszami podzieliły się z nami panie Izabela Frasz, Urszula Wojtecka i Jolanta Ziemba, a pani Urszula Wojtczak zaprezentowała przepiękny, misterny haft. Miło nam było gościć pana Jacka Adamskiego sekretarza gminy Błędów. Wieczór jak zwykle upłynął w serdecznej, ciepłej i świątecznej atmosferze.
Haft na bluzce wykonany przez panią Urszulę Wojtczak
Poniżej przedstawiamy kilka prezentowanych na wierszy.
Nie cieszy choinka, prezenty
ni pierwsza gwiazdka na niebie,
te wszystkie wymyślne potrawy.
Kolejne święta bez Ciebie.
Ręka z opłatkiem zadrży,
łza się zakręci w oku,
nakrycie zostanie puste
tak jak i w zeszłym roku.
Samotna stanę w tłumie,
aby powitać Dziecinę,
śpiewem kolęd obwieścić
światu dobrą nowinę.
Kolęda zabrzmi fałszywie,
dzwony zadźwięczą złowrogo,
bo dzielić wielkiej radości
znowu nie mogę z Tobą.
Bo jakże wyznać Dziecinie,
gdy klęknę u szopki strzechy,
że serce z żalu umiera,
że próżno szuka pociechy.
A Boże Dzieciąteczko
przecież mi nie pomoże,
wszak Ono samo biedne,
w żłóbku, wśród nocy, na mrozie.
Takie maleńkie, bezbronne,
że tylko kwilić umie,
nie zna jeszcze zawodu,
zranionych serc nie rozumie.
Nie wie co to samotność,
zdrada, upokorzenie.
Ufnie tuli się do Matuchny,
nie wie co to cierpienie.
Nie wie, choć przyszło na ziemię
przybrawszy postać człowieka,
ile Go bólu i cierpień
na ziemskim padole czeka.
Ból skryję na dnie serca,
o swoim smutku nie powiem Mu.
Niech cicho śpi w swym żłóbeczku,
niech nic nie mąci Mu snu.
Urszula Wojtecka Boże Narodzenie 2011
Idą święta
Idą święta, idą święta
robimy zakupy jak cielęta.
Co tu wymyślić znów na prezenty?
Co powie na nie wujek nadęty?!
Kolejne lampki już zakupione,
łańcuchy nowe będą klejone.
Cieszą się dzieci na pierwszą gwiazdkę,
dziadek znów wpadnie w zbyt długą gadkę.
I Pan Jezusek ze żłóbka zerka,
ale będzie dzisiaj wyżerka!
I tylko karp się ze świąt nie cieszy,
bo w galarecie na stole leży...
Jolanta Ziemba
Kolęda
Na nieczułe nasze dłonie.
Na wyziębłe nasze usta.
Na trwożliwe nasze skronie.
Gdy opada zimy chusta.
Ogrzej serca nam - kolędo!
Na martwotę naszych sumień.
Na zawiłe nasze gusła.
I na gorycz nieporozumień.
Gdy opada zimy chusta.
Ogrzej serca nam - kolędo!
Na dzień jasny i noc cichą.
By nam śladów nie zawiało.
By szeroko móc oddychać.
Gdy wokoło tak jest biało.
Ogrzej serca nam - kolędo!
Zbigniew Jerzyna